piątek, 12 czerwca 2015

Muzyka dla Ojca

Muzyka dla Boga Ojca, dla naszego kochającego Taty...

1. Jason Upton:



2. Również Jason Upton, do 8:32, choć warto posłuchać całości:




3. Jonathan David Helser:


sobota, 23 maja 2015

Muzyka

Muzyka ma ogromne znaczenie w  moim życiu z Bogiem, w moim uwielbianiu Go. Ponieważ sama nie mam raczej zdolności w tym kierunku, poszukuję artystów, którzy tworzą muzykę podobna do tej, która jest w moim sercu, a której wyrazić nie umiem...

Dzisiaj w moim domu śpiewa John Mark McMillan. Nie wiem o Nim zbyt wiele.. zadebiutował w 2002 roku, a Jego najbardziej znaną piosenką jest "How He loves" (Jak On kocha)




John śpiewa: "On jest zazdrosny o mnie, kocha jak huragan
Jestem drzewem, zginanym pod ciężarem jego wiatru i miłosierdzia."

A tu inne piosenki. Podziwiam nie tylko muzykę, ale i piękno Bożego stworzenia.








wtorek, 31 marca 2015

Język

Z owocu swoich ust nasyca człowiek swoje wnętrze, syci się plonem swoich warg. Śmierć i życie są w mocy języka, lecz kto nim zyskuje przyjaciół, korzysta z jego owocu. Ks. Przysłów 18:20-21

Używając języka możemy rozsiewać wokół siebie dobre i złe rzeczy. Prawie każdy ma w zanadrzu historie, kiedy wypowiedziane przez kogoś słowa miały głęboki wpływ na dalsze życie, często niestety negatywny. Spowodowały zranienie, z którym, zwłaszcza jako dzieci, nie potrafiliśmy sobie poradzić..
 
Co nas rani?
Napiszę o tym, co mnie boli: 
  • Kiedy ktoś mówi nieprawdę na mój temat
  • Kiedy przekazuje moje słowa dalej, niestety zniekształcone
  • Kiedy narzeka (to może nie rani, ale jest trudne do zniesienia)
  • Kiedy żartuje z rzeczy dla mnie ważnych, drażliwych
  • Kiedy rozsiewa wokół siebie krytyczne opinie na temat ludzi i tego co oni robią (działanie, napisane książki, wygłoszone kazania) bez zadania sobie trudu zapoznania się ze szczegółami i oczywiście, pomijając przy tym osoby zainteresowane
Jednocześnie sama nie jestem bez winy, a oto i jedna z belek w moim oku:
Kiedy tracę pokój, np. w sytuacji gdy jadę samochodem, a inny kierowca wykonuje niebezpieczny manewr; kiedy tracę pokój, np. widząc uporczywe trwanie w nieposłuszeństwie mojego dziecka... 
kiedy tracę pokój, moje usta wypowiadają słowa, których tonu i treści się wstydzę.
 
Zastanawiałam się co zrobić, żeby zmienić tą sytuację, bo powiedzenie sobie: OD DZIŚ NIE BĘDĘ TAK MÓWIĆ - nie działa :(
Dlaczego tracę pokój?
Gdzie są owoce Ducha Świętego?

Jezus powiedział do faryzeuszy: Jakże możecie mówić dobrze, będąc złymi? Albowiem z obfitości serca mówią usta. Dobry człowiek wydobywa z dobrego skarbca dobre rzeczy, a zły człowiek wydobywa ze złego skarbca złe rzeczy. Ew. Mateusza 12:34-35

… i podobnie do swoich uczniów: Czy nie rozumiecie, że wszystko, co wchodzi do ust, idzie do żołądka i na zewnątrz się wydala? Ale co z ust wychodzi, pochodzi z serca, i to kala człowieka. Z serca bowiem pochodzą złe myśli, zabójstwa, cudzołóstwa, rozpusta, kradzieże, fałszywe świadectwa, bluźnierstwa. To właśnie kala człowieka; ale jedzenie nie umytymi rękoma nie kala człowieka. Ew. Mateusza 15:17-20

Jak możemy zadbać o swoje serce, żeby wychodziły z niego dobre rzeczy?

Bóg ma wpływ na nasze serce.

Znieczulił serce faraona (Ks. Wyjścia 14:8), obdarzył mądrością serca mężów (Ks. Wyjścia 36:2). Swoją drogą to ciekawe, że mądrość od Boga jest w sercu, a nie w umyśle :-) (np. także w 1 Krl 3:12). Bóg przemienia, umacnia serce, daje natchnienie, wlewa radość:

A gdy Saul odwrócił się od Samuela, aby od niego odejść, przemienił Bóg jego serce w inne i w tym dniu wystąpiły wszystkie te znaki. (1 Ks. Samuela 10:9)

Panie, Boże ojców naszych Abrahama, Izaaka i Izraela, zachowaj to po wszystkie czasy jako wyraz myśli i uczuć ludu twego i umocnij serce ich w przywiązaniu do ciebie. (1 Ks. Kronik 29:18)

Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg naszych ojców, który tak natchnął serce króla, aby w dostojeństwo ubrać świątynię Pana, która jest w Jeruzalemie, (Ks. Ezdrasza 7:27)

Wlałeś w serce me większą radość, Niż kiedy się ma obfitość zboża i wina. (Ks. Psalmów 4:8)

My również mamy wpływ na swoje serce:

- decydujemy o poziomie zaangażowania: W każde dzieło, którego się podjął, czy to w służbie dla świątyni Bożej, czy też zakonu i przykazań, aby szukano swego Boga, wkładał całe swoje serce, toteż szczęściło mu się. 2 Ks. Kronik 31:21

- możemy zatwardzić swoje serce: Zbuntował się również przeciwko królowi Nebukadnesarowi, któremu na Boga zaprzysiągł uległość, przeciwnie, usztywnił swój kark i zatwardził swoje serce tak, iż nie nawrócił się do Pana, Boga Izraela. (2 Ks. Kronik 36:13)

Szczęśliwy jest człowiek, który stale trwa w bojaźni Bożej; lecz kto zatwardza serce, wpada w nieszczęście. (Ks. Przysłów 28:14)

- zachowujemy w czystości: Czy więc na próżno w czystości zachowywałem serce moje I w niewinności obmywałem ręce moje? (Ks. Psalmów 73:13)

- mamy serce otwarte bądź zamknięte na potrzeby innych - Jeśli zaś ktoś posiada dobra tego świata, a widzi brata w potrzebie i zamyka przed nim serce swoje, jakże w nim może mieszkać miłość Boża? (1 List Jana 3:17)

Jak możemy mieć dobry wypływ na swoje serce

- przebywając z Bogiem, rozmawiając z Nim w modlitwie i czytając Biblię - Jego Słowo, by Bóg mógł mieć jak największy wpływ na nasze serce

- dbając o to, czego słuchamy

A gdy to usłyszeliśmy, zwątpiło serce nasze i wszystkim zbrakło wobec was odwagi Ks. Jozuego 2:11a (także Sędz 9,3; 1Sm 25,37)

- dbając o to, na co patrzymy

A gdy Saul zobaczył obóz Filistyńczyków, zląkł się i serce jego bardzo się zatrwożyło. (1 Ks. Samuela 28:5)

BARDZO WAŻNE: przebaczając wszystkim, którzy słowami (czy w inny sposób) nas zranili

Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych. Ew. Mateusza 6:14-15

Przeto przyobleczcie się jako wybrani Boży, święci i umiłowani, w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość, znosząc jedni drugich i przebaczając sobie nawzajem, jeśli kto ma powód do skargi przeciw komu: Jak Chrystus odpuścił wam, tak i wy. (List do Kolosan 3:12-13)


Chcę zacząć nowy etap w swoim życiu - bardziej świadomego dbania o swoje serce

środa, 18 lutego 2015

Co Bóg myśli na nasz temat?

Polecam kazanie Leszka Korzenieckiego - "Co Bóg myśli na nasz temat"

Potrzebowałam kiedyś zmiany myślenia w tej dziedzinie..


czwartek, 29 stycznia 2015

Moc do poskromienia wroga

Ostanie dwa dni minęły pod znakiem kontrolnego badania mojego syna.
W związku z zakończeniem leczenia w styczniu 2013 roku (o całej historii można przeczytać tutaj: http://chodze.blogspot.com/2014/06/jego-dobroci-nigdy-nie-zapominaj.html ) co jakiś czas jesteśmy zapraszani na badania kontrolne. Głównie na usg brzucha, a raz w roku na tzw. scyntygrafię MIBG. W uproszczeniu polega ona na skanowaniu całego ciała w poszukiwaniu komórek nowotworowych.
Chcę napisać o tym jak przeżywam czas między jednym badaniem a drugim (tu czas się wydłuża), między zrobieniem badania a otrzymaniem wyniku (to krótki czas, jak dotąd max pół godziny).
Po pierwsze - szybko doszłam do wniosku, że jeśli w tej sprawie nie zaufam na 100% Bogu (nie zawieszę się na Nim), to oszaleję ze strachu! Ciągle trafiam na informacje o chorobach, które dotykają dzieci. Nie muszę ich szukać.. Przeglądając portale informacyjne czy wiadomości na facebooku, co jakiś czas trafiam na prośby o wsparcie finansowe w celu umożliwienia leczenia. Niektóre z tych dzieci są chore na neuroblastomę i mają jej nawrót.
Po drugie - zdecydowałam, ze nie będę się bała ani denerwowała. Postanowiłam chodzić na te badania po to, żeby wciąż potwierdzać Bożą dobroć i łaskę.
Po trzecie - pamiętam o tym jak mój syn śpiewając, uwielbiał Boga po każdej chemioterapii. Przywołuję sobie ten obraz w pamięci. A słowo Boże mówi: Z ust dzieci i niemowląt ugruntowałeś moc na przekór nieprzyjaciołom swoim, Aby poskromić wroga i mściciela. Ps. 8, 3
Wynik badania, który otrzymałam wczoraj po raz kolejny potwierdził, że wróg i mściciel został poskromiony!