środa, 10 grudnia 2014

Wymień stare na nowe :)

Kończy się rok 2014, dla mnie pod wieloma względami przełomowy... 
Tak wiele rzeczy się zmieniło, pojawiły się nowe, których jeszcze rok temu nie było w moich najśmielszych planach czy marzeniach...

Mogę powiedzieć szczerze i z głębi serca, że czuję się szczęśliwa i czuję się zadowolona z mojej relacji z Bogiem :) Wiem, ze mam tą relację, że to nie jest coś jednostronnego, ale doświadczam Boga.
Lecz moim szczęściem być blisko Boga. Pokładam w Panu, w Bogu nadzieję moją, Aby opowiadać o wszystkich dziełach twoich. Ps 73,28
Cieszę się, że to nie są tylko chwile szczęścia.. 

Jestem zadowolona, ale to nie jest samozadowolenie :) Nie zamierzam poprzestać na tym, zatrzymać się... Chcę więcej, więcej, WIĘCEJ!

W nowy rok wchodzę ze słowem, które odebrałam od Boga osobiście, w sercu.
Bóg powiedział do mnie: "złam stare"
Odebrałam to jako zachętę do modlitwy, żeby przełamać stare rzeczy - stare, w których nie ma życia, które polegają na rutynie, przyzwyczajeniach. Pomodliłam się i wtedy usłyszałam:
"stare przeminęło, oto ja czynię rzecz nową" (połączyłam to słowo z wersetami: 2 Kor 5,17 ; Iz43,18-19)
i zobaczyłam obraz źródła wody żywej... nie było to źródło takie ledwo sączące się, ale przypominało wodospad.

Wiem, że aby pojawiły się w moim życiu kolejne nowe rzeczy muszę  być gotowa zrezygnować ze starych. I nie będzie to polegać tylko na modlitwie (choć jest to najlepszy początek), ale na konkretnych decyzjach, postawach, na poszukiwaniach, żeby mój wewnętrzny człowiek mógł odnawiać się z każdym dniem. 2 Kor 4,16